img

Współczesna architektura Polski balansuje między nowoczesnymi formami modernizmu a odwołaniami do klasycznych rozwiązań. W większych miastach, takich jak Warszawa, Wrocław czy Gdańsk, widoczny jest silny trend budowania w duchu modernistycznym: prostota bryły, funkcjonalność, duże przeszklenia, neutralna kolorystyka. Takie podejście wynika często z potrzeb rynku — szybko budować, ekonomicznie zarządzać przestrzenią i zapewniać elastyczność funkcji.

Jednak coraz częściej pojawiają się też realizacje inspirowane klasycyzmem – z wyraźną symetrią, detalem, monumentalnością. Przykłady te spotykamy m.in. w nowych osiedlach typu „miasto w mieście”, gdzie klienci szukają spójności estetycznej i tradycyjnej formy. Nie chodzi tu o kopiowanie dawnych wzorców, lecz ich reinterpretację — z zastosowaniem nowoczesnych materiałów i technologii.

W praktyce więc mamy do czynienia z równoległym występowaniem obu nurtów. Modernizm jest dominujący w przestrzeniach publicznych i biurowcach, klasycyzm wraca w architekturze mieszkaniowej i w projektach prestiżowych. To pokazuje, że polska architektura nie szuka jednej drogi, ale łączy przeszłość z teraźniejszością.